wtorek, 15 lipca 2008

Grunwald - inscenizacja bitwy



12 lipca 2008

Grunwald.
Na wycieczkę warto wybrać się dużo wcześniej, niż przewidywany czas rozpoczęcia inscenizacji. dobrze być ok 4 godziny przed i czas ten poświecić na zwiedzenie terenu, okolicznych kramików, degustację i zakup trunków i swojskiego chleba na liściu chrzanowym:) około dwie godziny przed można już zajmować miejsca wokół placu, na którym już w tym czasie zaczynają sie gromadzić rycerze, co jest nie mniej efektowne, niż sama bitwa.
Nie wierzcie też pierwszemu napotkanemu parkingowemu tuż przy wjeździe do wsi, że dalej już nie ma wolnych miejsc na parkingu - są, są;)
Rozczarowanie to zapowiadana Msza św. w rycie trydenckim w oprawie średniowiecznej. Msza była, ale bez oprawy, zdecydowanie bez oprawy:(
Poza tym klimat był (także ten pogodowy, słońce grzało jak szalone - karetka krążyła tam i z powrotem, gdyż nie wszyscy pomyśleli o nakryciu głowy i napojach w tak upalny dzień), miodek pitny był, rycerze byli, rycerskie i w przystępnej cenie jadło było:) Warto! A nawet trzeba tam być.

Brak komentarzy: